Wracamy po raz drugi! Wtedy się nam Michaś pośpieszył troszkę. Nowy wygląd, nowa forma i zupełnie nowa koncepcja na którą Michaś jeszcze nie wie że do końca się zgodził. Będzie więcej jebanych borsuków, zmutowanych biedronek, uczuć, naszych przemyśleń, wyzutych z emocji artykułów Michasia i tych moich albo depresyjnych albo pałających nienawiścią do społeczeństwa. Do tego więcej placków, rudych Makreli, buldożerzących buldożerów, zabijania głupoty, tekstów prześmiewczych, komentarzy wydarzeń światowych jak i lokalnych oraz przede wszystkim będzie więcej NAS! Tak! Cieszycie się prawda?
Nie mający kogo pozdrawiać
Pan C. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz